Kochani!
Ostatnimi czasy bardzo
popularne zrobiły się słodkie kosmetyki do pielęgnacji firmy Farmona.
Postanowiłam zakupić i ja! ;-) Jestem bardzo zadowolona, lubię takie słodkie
zapachy. Zaczynając od początku na pierwszy rzut poszedł krem do rąk i paznokci:
Słodki kokos i banany.
Opis producenta:
Wyjątkowy kosmetyk o
przyjemnej, aksamitnej konsystencji i urzekającym, egzotycznym zapachu został
stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie olejku
kokosowego i mleczka bananowego, dzięki czemu zapewnia doskonałą pielęgnacje
skóry rąk i paznokci. Intensywnie nawilża i głęboko odżywia skórę oraz sprawia,
że dłonie na długo zachowują gładkość i delikatność. Dodatkowo wyjątkowo
apetyczny, zniewalająco słodki zapach egzotycznych owoców, zapewnia doskonały
nastrój i uczucie komfortu.
Moja opinia:
Krem jest bardzo
przyjemny, pięknie pachnie! Wystarczy niewielka ilość, żeby nawilżyć dłonie i
paznokcie przez co jest bardzo wydajny. Jeśli chodzi o samo nawilżenie, nie
jest ono do końca obiecujące, jest to raczej chwilowy proces. Nie pozostawia
tłustych śladów na dłoniach, dość szybko się wchłania, przez moment jednak
dłonie się lekko lepią, ale jest to naprawdę chwilowe. Niestety zapach nie
pozostaje na długo, szybko się ulatnia. Bardzo fajną opcją w tych kremach jest
to, ze mamy wersję większą czyli 100 ml, którą posiadam właśnie ja, ale dla
ostrożnych krem wystepuje w wersji mini- 30 ml. Ja swój krem kupiłam w drogerii
Natura, na promocji kosztował on niecałe 4 zł. Wersja mino to koszt ok. 3 zł.
;-)
Moim zdaniem krem godny
polecenia dla osób niezbyt wymagających, którzy nie potrzebują stałego, dobrego
nawilżenia.
Plusy:
-oczywiście zapach,
-konsystencja
- wydajność
-szybko się wchłania
Minusy:
-brak stałego nawilżania.
Drugim produktem tej firmy
jest: Szarlotkowe masło do ciała- Szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem. Mniam
!
Opis producenta:
Wyjątkowy kosmetyk do
pielęgnacji ciała o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i apetycznym zapachu
został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na
bazie ekstraktu z jabłka, olejku cynamonowego i protein mlecznych, dzięki czemu
skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, na długo pozostawiając
kuszący zapach rajskiego deseru. Regularne stosowanie Szarlotkowego masła do
ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
Bogata receptura zapewnia intensywne i długotrwałe nawilżenie, łagodzi
nieprzyjemne uczucie szorstkości oraz doskonale odżywia i regeneruje skórę, a
niepowtarzalny, wyjątkowo aromatyczny zapach pobudza zmysły oraz zapewnia
uczucie niezmąconej błogości i szczęścia, wprowadzając w doskonały nastrój.
Moja opinia:
Zapachu szarlotki tutaj
nie wyczuwam, bardziej właśnie samego cynamonu z nutą jabłka ewentualnie.
Zapach jak przy kremie do rąk szybko się ulatnia, ale nie stanowi to problemu,
myślę, ze jakby był za długo wyczuwalny mógłby nam zbrzydnąć. Konsystencja
bardzo gęsta, ale bez problemu, łatwo i szybko się wciera w skórę, wolno się
wchłania, ale za to dobrze nawilża, natłuszcza, pozostawia skórę gładką i
przyjemną w dotyku. Moja skóra potrzebowała nawilżenia i regeneracji, produkt
spełnił moje oczekiwania w tej kwestii- widzę znaczną poprawę jakości mojej
skóry, zwłaszcza nóg. Produkt idealny na
takie „zimowe” pory kiedy nasza skóra jest sucha i zmęczona. Duży słoiczek zdecydowanie ułatwia aplikację
masełka i bez problemu zużyjemy go całkowicie do końca. Wydajność również jest
dość dobra. Zrobiłam dla Was zdjęcie samego masełka, żebyście zobaczyły, że naprawdę
jest ono bardzo gęste- wyraźnie widać moje rowki po moich paluchach.Zakup tym razem w drogerii Jaśmin, cena ok 15 zł.
PLUSIK:
-zapach
-konsystencja
-super nawilżenie
-opakowanie
-wydajność
Malutki minusik:
- powolne wchłanianie.
Dla mnie kosmetyki są rewelacyjne jestem już na kupnie peelingu cukrowego tej firmy! Zachwyciły mnie !
Zaciekawił mnie ten kremik, niestety mam spore zapasy :D
OdpowiedzUsuńlubię ich zapachy i opakowania :D
OdpowiedzUsuń